Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Poznaj świat
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1987
sosem, by ochronić żołądki.
Osada składała się z trzydziestu namiotów. W stosie złomu bawiły się dzieci ubrane w kożuchy o wiele za duże. W baraku terkotał agregat zasilający prowizoryczną instalację elektryczną. Dwaj Tybetańczycy przetaczali puste beczki po asfalcie, używanym tu do remontu transtybetańskiej drogi. Inny Tybetańczyk na koniu ciągnął jucznego muła z ładunkiem wełny. Podeszliśmy do jaków pasących się między namiotami. Te mocne zwierzęta, ze zwisającą aż do kopyta brunatno-czarniawą sierścią, doskonale przystosowane są do ostrego klimatu. Należą do rodziny pustorożców.
Żegnani przez zaprzyjaźnioną rodzinę kierowcy znów wróciliśmy na szosę. Przed nami wyrosły potężne góry Nienczen Tangla ze szczytem wysokości
sosem, by ochronić żołądki.<br>Osada składała się z trzydziestu namiotów. W stosie złomu bawiły się dzieci ubrane w kożuchy o wiele za duże. W baraku terkotał agregat zasilający prowizoryczną instalację elektryczną. Dwaj Tybetańczycy przetaczali puste beczki po asfalcie, używanym tu do remontu transtybetańskiej drogi. Inny Tybetańczyk na koniu ciągnął jucznego muła z ładunkiem wełny. Podeszliśmy do jaków pasących się między namiotami. Te mocne zwierzęta, ze zwisającą aż do kopyta brunatno-czarniawą sierścią, doskonale przystosowane są do ostrego klimatu. Należą do rodziny pustorożców.<br>Żegnani przez zaprzyjaźnioną rodzinę kierowcy znów wróciliśmy na szosę. Przed nami wyrosły potężne góry Nienczen Tangla ze szczytem wysokości
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego