Typ tekstu: Książka
Autor: Libera Antoni
Tytuł: Madame
Rok: 1998
I przypomina sobie swój nastrój z owej chwili - mimo pewnego napięcia, pogodny i pełen nadziei.
"Oto najdroższy ładunek, jaki mi się zdarzyło kiedykolwiek przewozić", wracają mu własne słowa, którymi z autoironią wyrażał swe uczucia. "Nie urodzi się w Anglii, tak jak tego bym pragnął - dobrze, urodzi się w Gdańsku. Zapewnię mu najlepsze warunki i wykształcenie. Od najwcześniejszych lat będzie jeździł po świecie, poznawał języki, zwyczaje. Musi być bardziej niż ja obywatelem świata. Dam mu na imię Artur."
Tymczasem znowu Joanna, podczas kolejnej rundy "rodzinnych pertraktacji", gdy niewdzięczny potomek posuwa się do inwektyw i traktuje ją zgoła jak nikczemną Gertrudę, bezwstydną i wiarołomną
I przypomina sobie swój nastrój z owej chwili - mimo pewnego napięcia, pogodny i pełen nadziei.<br>"Oto najdroższy ładunek, jaki mi się zdarzyło kiedykolwiek przewozić", wracają mu własne słowa, którymi z autoironią wyrażał swe uczucia. "Nie urodzi się w Anglii, tak jak tego bym pragnął - dobrze, urodzi się w Gdańsku. Zapewnię mu najlepsze warunki i wykształcenie. Od najwcześniejszych lat będzie jeździł po świecie, poznawał języki, zwyczaje. Musi być bardziej niż ja obywatelem świata. Dam mu na imię Artur."<br>Tymczasem znowu Joanna, podczas kolejnej rundy "rodzinnych pertraktacji", gdy niewdzięczny potomek posuwa się do inwektyw i traktuje ją zgoła jak nikczemną Gertrudę, bezwstydną i wiarołomną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego