Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 29
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
lodówka, piec akumulacyjny, odkurzacz, nic nie działa - ubolewa Piątkowa.
Piecyki osuszają segmenty w pokoju. - Może z nich jeszcze coś będzie, pod warunkiem, że będziemy je mieli gdzie wstawić, bo teraz nie mamy dachu nad głową - narzeka. Z ubrań pozostała część kolorowych. Jaśniejsze rzeczy i bielizna, zamoczone przez całą noc w mule, nie dały się już wyprać, trzeba było wszystko wyrzucić.
- Nie mamy żadnych oszczędności. Człowiek żyje od renty do renty, nierzadko na kredyt - łka kobieta. - Nie mamy za co się budować, ani kupić jakąkolwiek rzecz. Ledwo nam na opłaty i chleb starczało - mówi.

Lepiej być Albańczykiem

Syn kupił im dwie wersalki
lodówka, piec akumulacyjny, odkurzacz, nic nie działa - ubolewa Piątkowa.<br>Piecyki osuszają segmenty w pokoju. - Może z nich jeszcze coś będzie, pod warunkiem, że będziemy je mieli gdzie wstawić, bo teraz nie mamy dachu nad głową - narzeka. Z ubrań pozostała część kolorowych. Jaśniejsze rzeczy i bielizna, zamoczone przez całą noc w mule, nie dały się już wyprać, trzeba było wszystko wyrzucić.<br>- Nie mamy żadnych oszczędności. Człowiek żyje od renty do renty, nierzadko na kredyt - łka kobieta. - Nie mamy za co się budować, ani kupić jakąkolwiek rzecz. Ledwo nam na opłaty i chleb starczało - mówi.<br><br>&lt;tit&gt;Lepiej być Albańczykiem&lt;/&gt;<br><br>Syn kupił im dwie wersalki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego