Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 19.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
Co sprawia, że politycy, z których większość pożar mogła widzieć co najwyżej w telewizyjnych Wiadomościach, chce działać akurat na rzecz ludzi zajmujących się walką z ogniem (dużą popularnością cieszą się też "policjanci")? - Mój ojciec był ochotnikiem na Dolnym Śląsku. Jako młody chłopak wielokrotnie patrzyłem, jak wracał z akcji. Jego granatowy mundur do dziś zresztą wisi w szafie. Gdy w 1997 r. znalazłem się na Wiejskiej, pomyślałem, że przez pamięć dla tego strażaka powinienem coś zrobić - wyjaśnia Tadeusz Jarmuziewicz (PO), obecnie członek prezydium reaktywowanego zespołu. - Wiem, że to brzmi jak jakaś strasznie sentymentalna, amerykańska historia, ale tak to było. Zdaniem Jarmuziewicza, zawiązywane
Co sprawia, że politycy, z których większość pożar mogła widzieć co najwyżej w telewizyjnych Wiadomościach, chce działać akurat na rzecz ludzi zajmujących się walką z ogniem (dużą popularnością cieszą się też "policjanci")? - Mój ojciec był ochotnikiem na Dolnym Śląsku. Jako młody chłopak wielokrotnie patrzyłem, jak wracał z akcji. Jego granatowy mundur do dziś zresztą wisi w szafie. Gdy w 1997 r. znalazłem się na Wiejskiej, pomyślałem, że przez pamięć dla tego strażaka powinienem coś zrobić - wyjaśnia Tadeusz Jarmuziewicz (PO), obecnie członek prezydium reaktywowanego zespołu. - Wiem, że to brzmi jak jakaś strasznie sentymentalna, amerykańska historia, ale tak to było. Zdaniem Jarmuziewicza, zawiązywane
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego