Typ tekstu: Książka
Autor: Saramonowicz Małgorzata
Tytuł: Siostra
Rok: 1996
zasady higieny. Przecież wy, Amerykanie, też to podkreślacie. Czystość, zdrowie, ekologia.
Okna malutkiego mieszkania na Starówce wychodziły na podwórko. Z drugiej strony domu, od Długiej, panował gwar. Ale Jakub był zadowolony ze zmiany. Wbrew radzie Mary zabrał ze sobą walizkę zapisków. Gotowe rozdziały, fiszki, książki, kserokopie i rysunki.
W starych murach majowy upał nie dawał mu się już tak we znaki. Mieszkanie było wysokie i dość ciemne, dlatego przesunął stół pod samo okno. Zza drzew raz po raz wyłaniała się rozpędzona huśtawka. W górę i w dół. W górę i w dół. Oszołomienie - illinx. Tego właśnie potrzebował.
Na chwilę zastygł przed
zasady higieny. Przecież wy, Amerykanie, też to podkreślacie. Czystość, zdrowie, ekologia.<br> Okna malutkiego mieszkania na Starówce wychodziły na podwórko. Z drugiej strony domu, od Długiej, panował gwar. Ale Jakub był zadowolony ze zmiany. Wbrew radzie Mary zabrał ze sobą walizkę zapisków. Gotowe rozdziały, fiszki, książki, kserokopie i rysunki.<br>W starych murach majowy upał nie dawał mu się już tak we znaki. Mieszkanie było wysokie i dość ciemne, dlatego przesunął stół pod samo okno. Zza drzew raz po raz wyłaniała się rozpędzona huśtawka. W górę i w dół. W górę i w dół. Oszołomienie - &lt;foreign&gt;illinx&lt;/&gt;. Tego właśnie potrzebował.<br>Na chwilę zastygł przed
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego