Typ tekstu: Książka
Autor: Lem Stanisław
Tytuł: Niezwyciężony
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1963
walce wewnętrznej, powiedział o tych kawałkach mydła, które zauważył w łazience.
Potem wstał Gralew. Pod warstwą podartych map i książek pełno było na pokładach zeschłych odchodów.
Ktoś inny powiedział o puszce konserw, która nosiła ślady zębów. Jakby usiłowano rozgryźć blachę. Gaarba najbardziej przeraziły bazgroty w książce pokładowej i wzmianka o "muszkach". Nie poprzestał na tym.
- Powiedzmy, że z tego tektonicznego rowu w "mieście" wydostała się fala gazów trujących i wiatr przyniósł ją do rakiety. Jeśli, wskutek nieostrożności, klapa została nie domknięta...
- Nie domknięta była tylko klapa zewnętrzna, kolego Gaarb. Świadczy o tym piasek w komorze ciśnień. Wewnętrzna była zamknięta...
- Mogli ją
walce wewnętrznej, &lt;page nr=65&gt; powiedział o tych kawałkach mydła, które zauważył w łazience.<br>Potem wstał Gralew. Pod warstwą podartych map i książek pełno było na pokładach zeschłych odchodów.<br>Ktoś inny powiedział o puszce konserw, która nosiła ślady zębów. Jakby usiłowano rozgryźć blachę. Gaarba najbardziej przeraziły bazgroty w książce pokładowej i wzmianka o "muszkach". Nie poprzestał na tym.<br>- Powiedzmy, że z tego tektonicznego rowu w "mieście" wydostała się fala gazów trujących i wiatr przyniósł ją do rakiety. Jeśli, wskutek nieostrożności, klapa została nie domknięta...<br>- Nie domknięta była tylko klapa zewnętrzna, kolego Gaarb. Świadczy o tym piasek w komorze ciśnień. Wewnętrzna była zamknięta...<br>- Mogli ją
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego