posiedzieć. </> <br><who3> I rzuca na podłogę. (o kocie) </> <br><who1> No, niech pan powie, taki kot. Z płaskim pyskiem,/ to ona musi najpierw z miski wyjąć,/ łapą wyciągnąć,/ potem z podłogi łapę sobie w pysk wsadzić, bo ma tak płaskie, że nie może normalnie jeść. <pause> Co to ludzie ze stworzenia potrafią zrobić? <pause> Mutowali, mutowali te koty, aż w końcu jest kaleką życiową. <pause> Ma trudności po prostu z jedzeniem. <pause> Ona by zginęła tak na wolności natychmiast. <pause> Zresztą ona nie chce na dwór wychodzić, tylko w domu siedzi, bo chyba sobie zdaje sprawę, że by zginęła na swobodzie. </> <br><who2> Jak liczy. </> <vocal desc="laugh"><br><who1> Jeszcze <orig reg="sobie">se</> liczy. Po jednym <orig reg="ziarnku"> ziarku