czas między granie i uczenie się: - Na początku najważniejsze są zdolności, a potem jest już tylko praca. Ja niestety jestem uczennicą dwóch szkół, a to jest bardzo obciążające. Dzień jest po prostu za krótki, nie mam w ogóle czasu żeby odpocząć, spokojnie zjeść posiłek. Moje życie to jest liceum, szkoła muzyczna, a wieczorem nauka. Ciągle gonię upływający czas, który ucieka bardzo szybko. Ćwiczę teraz mniej, bo muszę obie szkoły ciągnąć równo do końca. Na szczęście pozostało już niewiele czasu do matury i cieszę się, że zbliża się koniec mojej męki. Dominika twierdzi, że ucząc się w dwóch szkołach równocześnie, ma o