Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
Apolinarego, Olga Aleksandrowna Chreptowicz-Butieniewa w swej, napisanej po wojnie, książce "Przełom". Przytaczam z małymi skrótami początek pierwszego rozdziału tej książki, zatytułowany "Szczorse"
"Wrzesień 1939 roku był w Polsce bardzo słoneczny i suchy. W szczorsowskim parku drzewa jeszcze nie straciły liści, przeświecały jedynie czerwienią i złotem. Przyroda, tak jak i my wszyscy, jakby zamarła w jakimś oczekiwaniu, strzegąc ostatnich cichych dni.
W nas wzrastał coraz bardziej niepokój i lęk przed niewiadomym, przed nieuchronną, zdawało się, katastrofą. Żyliśmy w ciągłym napięciu, starając się krzątaniną i pracą zagłuszać narastający strach.
Mariuszka i Katia zaraz po wybuchu wojny wyjechały do odległego o 25 kilometrów
Apolinarego, Olga Aleksandrowna Chreptowicz-Butieniewa w swej, napisanej po wojnie, książce "Przełom". Przytaczam z małymi skrótami początek pierwszego rozdziału tej książki, zatytułowany "Szczorse" <br> "Wrzesień 1939 roku był w Polsce bardzo słoneczny i suchy. W szczorsowskim parku drzewa jeszcze nie straciły liści, przeświecały jedynie czerwienią i złotem. Przyroda, tak jak i my wszyscy, jakby zamarła w jakimś oczekiwaniu, strzegąc ostatnich cichych dni. <br> W nas wzrastał coraz bardziej niepokój i lęk przed niewiadomym, przed nieuchronną, zdawało się, katastrofą. Żyliśmy w ciągłym napięciu, starając się krzątaniną i pracą zagłuszać narastający strach. <br> Mariuszka i Katia zaraz po wybuchu wojny wyjechały do odległego o 25 kilometrów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego