Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
Ostateczny. Koniec. Na naszej planecie spłoną wszelkie oznaki życia. Nie będzie komu tego prochu odcyfrowywać. Chyba że ktoś odbywający podróż międzyplanetarną wyląduje tu może czystym przypadkiem i zacznie grzebać w tych popiołach. Ale i on nie znajdzie nic. Machnie ręką i powróci do swej maszyny. Znów uda się w przestrzeń, myśląc: "Ot, jeszcze jedna pustynia". A może zastanowi się: "Stąd przecież trafiły do nas niedawno sygnały radiowe nadane tysiąc lat temu". Nawet jeśli tak pomyśli, nam wszystkim cóż z tego?
Berlin w styczniu 1919 roku. Wyprowadzają Różę bocznym wyjściem hotelu Eden. Zgodnie z planem jeden z żołnierzy uderza ją z całej
Ostateczny. Koniec. Na naszej planecie spłoną wszelkie oznaki życia. Nie będzie komu tego prochu odcyfrowywać. Chyba że ktoś odbywający podróż międzyplanetarną wyląduje tu może czystym przypadkiem i zacznie grzebać w tych popiołach. Ale i on nie znajdzie nic. Machnie ręką i powróci do swej maszyny. Znów uda się w przestrzeń, myśląc: "Ot, jeszcze jedna pustynia". A może zastanowi się: "Stąd przecież trafiły do nas niedawno sygnały radiowe nadane tysiąc lat temu". Nawet jeśli tak pomyśli, nam wszystkim cóż z tego?<br>Berlin w styczniu 1919 roku. Wyprowadzają Różę bocznym wyjściem hotelu Eden. Zgodnie z planem jeden z żołnierzy uderza ją z całej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego