Typ tekstu: Książka
Autor: Dygat Stanisław
Tytuł: Jezioro Bodeńskie
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1946
szybko została zrealizowana. Posadzono nas w zielonym policyjnym aucie, na siedzeniach podobnych do ogrodowych ławek, i ruszyliśmy na stację rozdzielczą w Grochowie, aby tam, wolni od niebezpieczeństwa chaosu dworca kolejowego, wsiąść do specjalnie przygotowanego dla nas pulmanowskiego wagonu III klasy. Tymczasem przed moimi oczami przesuwa się Warszawa. Pora przedwieczorna, deszcz mży, ulice niezrozumiale puste o tak wczesnej jeszcze godzinie. Nie wiadomo, czy ludzie kryją się przed grozą łapanek, czy też uprząta ich sprzed moich oczu wyzierająca ponad czas ciekawość obcego miasta. To jest obce miasto, choć dziwnie znajome. Wspomnienia z dzieciństwa rzeczy oglądanych czy też oglądanych tylko fotografii. Fotografie są zamglone
szybko została zrealizowana. Posadzono nas w zielonym policyjnym aucie, na siedzeniach podobnych do ogrodowych ławek, i ruszyliśmy na stację rozdzielczą w Grochowie, aby tam, wolni od niebezpieczeństwa chaosu dworca kolejowego, wsiąść do specjalnie przygotowanego dla nas pulmanowskiego wagonu III klasy. Tymczasem przed moimi oczami przesuwa się Warszawa. Pora przedwieczorna, deszcz mży, ulice niezrozumiale puste o tak wczesnej jeszcze godzinie. Nie wiadomo, czy ludzie kryją się przed grozą łapanek, czy też uprząta ich sprzed moich oczu wyzierająca ponad czas ciekawość obcego miasta. To jest obce miasto, choć dziwnie znajome. Wspomnienia z dzieciństwa rzeczy oglądanych czy też oglądanych <page nr=41> tylko fotografii. Fotografie są zamglone
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego