Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
skipass pozwalający na korzystanie ze wszystkich wyciągów, no i mogę szusować. Zaskakuje mnie, jak wiele osób dobrze jeździ na nartach. Niestety, ze względu na wiatr nie działa najwyższy wyciąg.
- Wwiozę cię skuterem! - proponuje szef stacji.
Mkniemy drogą ubitą przez ratraki i po kwadransie jesteśmy na szczycie, na wysokości 2463 m n.p.m. Widać stąd cały Liban, od granicy z Syrią na wschodzie, po wybrzeże Morza Śródziemnego. W drodze powrotnej za kierownicą skutera zasiadam ja. Fajna zabawa, ale w głębokim śniegu wcale niełatwo jest prowadzić. Brak doświadczenia mści się szybko - lądujemy w zaspie. Przekonuję się, że śnieg libański jest równie zimny i mokry
skipass&lt;/&gt; pozwalający na korzystanie ze wszystkich wyciągów, no i mogę szusować. Zaskakuje mnie, jak wiele osób dobrze jeździ na nartach. Niestety, ze względu na wiatr nie działa najwyższy wyciąg. <br>- Wwiozę cię skuterem! - proponuje szef stacji. <br>Mkniemy drogą ubitą przez &lt;orig&gt;ratraki&lt;/&gt; i po kwadransie jesteśmy na szczycie, na wysokości 2463 m n.p.m. Widać stąd cały Liban, od granicy z Syrią na wschodzie, po wybrzeże Morza Śródziemnego. W drodze powrotnej za kierownicą skutera zasiadam ja. Fajna zabawa, ale w głębokim śniegu wcale niełatwo jest prowadzić. Brak doświadczenia mści się szybko - lądujemy w zaspie. Przekonuję się, że śnieg libański jest równie zimny i mokry
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego