wystąpiła do urzędu pracy o dotację na uruchomienie własnej działalności gospodarczej. <br>- Napisałam wniosek na 12 tys., ale dostałam 10 tys. Podżyrowało mi dwóch znajomych. Wydzierżawiłam za to pomieszczenie, kupiłam biurko, szafkę, komputer, telefon, ale i tak musiałam dołożyć jeszcze własnych 3 tys. zł. Dotację dostałam w grudniu i załatwiałam wszystko na wariata, aby zdążyć z rozliczeniem pieniędzy do 1 stycznia - opowiada pani Jadwiga. Podpisała umowę z Pocztą Polską i 17 stycznia otworzyła agencję. Przyjmuje i wydaje listy, paczki, przelewy, rachunki za prąd czy wywóz śmieci, sprzedaje znaczki i trochę prasy. Agencja czynna jest w tygodniu od 8 do 18, otwarta jest