Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 43
Miejsce wydania: Kraków
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1994
konieczność i przymus.
Na zasadzie analogii można by komunizm nazwać "przemysłowym feudalizmem").
Według mnie, współczesny kryzys kultury jest w dużym stopniu kryzysem pracy, która utraciła transcendentny sens i walor.
W ten sposób manifestuje się choroba, polegająca na utracie transcendentnego wymiaru ludzkiego życia.
Benedyktyni swoją pracą, niekoniecznie spektakularną, ale zawsze otwartą na Boga, kładli fundamenty, tworzyli europejską kulturę.
To zadanie w dalszym ciągu jest bardzo aktualne.
Czasem zastanawiam się, co by się ze mną działo, gdybym nie był benedyktynem.
Jestem mnichem, mieszkam w klasztorze, który żyje pewną kulturą duchową (do której należy: określony porządek dnia, milczenie, modlitwa wspólnotowa, półgodzinna medytacja, czytanie Pisma Świętego
konieczność i przymus.<br>Na zasadzie analogii można by komunizm nazwać "przemysłowym feudalizmem").<br>Według mnie, współczesny kryzys kultury jest w dużym stopniu kryzysem pracy, która utraciła transcendentny sens i walor.<br>W ten sposób manifestuje się choroba, polegająca na utracie transcendentnego wymiaru ludzkiego życia.<br>Benedyktyni swoją pracą, niekoniecznie spektakularną, ale zawsze otwartą na Boga, kładli fundamenty, tworzyli europejską kulturę.<br>To zadanie w dalszym ciągu jest bardzo aktualne.<br>Czasem zastanawiam się, co by się ze mną działo, gdybym nie był benedyktynem.<br>Jestem mnichem, mieszkam w klasztorze, który żyje pewną kulturą duchową (do której należy: określony porządek dnia, milczenie, modlitwa wspólnotowa, półgodzinna medytacja, czytanie Pisma Świętego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego