Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 40
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
więc zaczynamy od starych wspomnień. Pani Anna wraca do lat jeszcze sprzed ślubu. Zaraz po wojnie powstał w Szaflarach duży zespół góralski, w którym występowali najlepsi śpiewacy i tanecznicy z Niżnej Bańskiej: Jarząbki-Gordony, Miglowie i Bolek Bafia-Siedlorz. Przygotowali sztukę "Janosik", z którą wyjeżdżali do wielu miast, a także na Słowację. Pani Anna grała stara babkę, a Jan dziadka. Kiedy się pobrali, to w Szaflarach żartowano, że dziadek z babką się pożenili! Pani Anna jest przekonana, że wartałoby dziś znów zagrać w Szaflarach "Janosika". - Jo by jesce mogła zagrać moją rolę - żartuje. - Kieby znów zagrali "Janosika", to by dopiero było narodu
więc zaczynamy od starych wspomnień. Pani Anna wraca do lat jeszcze sprzed ślubu. Zaraz po wojnie powstał w Szaflarach duży zespół góralski, w którym występowali najlepsi śpiewacy i <dialect>tanecznicy</> z Niżnej Bańskiej: Jarząbki-Gordony, Miglowie i Bolek Bafia-Siedlorz. Przygotowali sztukę "Janosik", z którą wyjeżdżali do wielu miast, a także na Słowację. Pani Anna grała stara babkę, a Jan dziadka. Kiedy się pobrali, to w Szaflarach żartowano, że dziadek z babką się pożenili! Pani Anna jest przekonana, że <dialect>wartałoby</> dziś znów zagrać w Szaflarach "Janosika". - <dialect>Jo by jesce mogła zagrać moją rolę</> - żartuje. - <dialect>Kieby znów zagrali "Janosika", to by dopiero było narodu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego