Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 1
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
chwilę w schronisku u Petera, kosztując domowego "obstlera".
By znów znaleźć się we Flattach korzystamy z usług Ekspresu. Allan załatwia nam podróż w kabinie "maszynisty" - widok w dół wprost niesamowity i nie polecam oglądania go "na kacu". Szybko znajdujemy się w naszym przytulnym pokoju hotelowym, skąd przed kolacją udajemy się na basen i fundujemy sobie masaże wodne.
Wieczorem lokalne biuro turystyczne przygotowało dla nas kolację - w restauracji oczekuje nas już Martina Notdurfter odpowiedzialna za kontakty z mediami, a także nasz "dobry duch" Flattach - Allan z małżonką. Rozmawiamy o regionie i jego rozwoju. Oni są ciekawi naszych przygotowań olimpijskich. Możemy tu tylko opowiedzieć
chwilę w schronisku u Petera, kosztując domowego &lt;orig&gt;"obstlera"&lt;/&gt;.<br>By znów znaleźć się we Flattach korzystamy z usług Ekspresu. Allan załatwia nam podróż w kabinie "maszynisty" - widok w dół wprost niesamowity i nie polecam oglądania go "na kacu". Szybko znajdujemy się w naszym przytulnym pokoju hotelowym, skąd przed kolacją udajemy się na basen i fundujemy sobie masaże wodne.<br>Wieczorem lokalne biuro turystyczne przygotowało dla nas kolację - w restauracji oczekuje nas już Martina Notdurfter odpowiedzialna za kontakty z mediami, a także nasz "dobry duch" Flattach - Allan z małżonką. Rozmawiamy o regionie i jego rozwoju. Oni są ciekawi naszych przygotowań olimpijskich. Możemy tu tylko opowiedzieć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego