za przyjaciela. I wiesz, on po prostu jest najseksowniejszym pieprzącym stworzeniem, jakie kiedykolwiek żyło... Ups, starałam się być subtelna, ale to w końcu ze mnie wyszło, prawda? <br>C.C.: Myślę, że była jakaś subtelność w sposobie, w jaki to powiedziałaś. <br>JOLIE: Zauważyłam, że tak myślisz. <br>C.C.: Zatem odkładasz noże na bok? <br>JOLIE: Nie dotknęłam żadnego noża od bardzo dawna - nie potrzebuję ich, nie chcę. Pamiętaj jednak, że mam grać w Tomb Raider i będę pewnie rzucać nożami. Wtedy miałam czternaście lat. Byłam małą <orig>punkówką</> i trochę świrowałam. Seks był wtedy nudny, dużo pracowałam...<br>C.C.: Seks był nudny?<br>JOLIE: No cóż