Typ tekstu: Książka
Autor: Poświatowska Halina
Tytuł: Opowieść dla przyjaciela
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1967
nie dają mi spokoju. Kiedy jestem w kajucie, przystają obok mojego łóżka, uśmiechają się do mnie i gestami starają się pokazać, jak niesłychanie są mi życzliwe. Muszę się uśmiechać i mówić "dziękuję" łamiąc sobie język na tej sylabie, której się chyba nigdy nie nauczę, muszę być uprzejma. Wczoraj, kiedy wbiegłam na chwilę, schwyciły mnie i przyciągnęły do łóżka. Zobaczyłam prawdziwą wystawę. Na poduszce leżały porozkładane obrazki świętych, medalioniki, małe gipsowe figurki i żółty fosforyzujący różaniec. Kwoki w kwiecistych kapeluszach wyjaśniły, że są to trofea zdobyte w licznych pielgrzymkach do świętych miejsc.
Postanowiły mi je podarować uznając, że są mi one chwilowo bardziej
nie dają mi spokoju. Kiedy jestem w kajucie, przystają obok mojego łóżka, uśmiechają się do mnie i gestami starają się pokazać, jak niesłychanie są mi życzliwe. Muszę się uśmiechać i mówić "dziękuję" łamiąc sobie język na tej sylabie, której się chyba nigdy nie nauczę, muszę być uprzejma. Wczoraj, kiedy wbiegłam na chwilę, schwyciły mnie i przyciągnęły do łóżka. Zobaczyłam prawdziwą wystawę. Na poduszce leżały porozkładane obrazki świętych, medalioniki, małe gipsowe figurki i żółty fosforyzujący różaniec. Kwoki w kwiecistych kapeluszach wyjaśniły, że są to trofea zdobyte w licznych pielgrzymkach do świętych miejsc.<br>Postanowiły mi je podarować uznając, że są mi one chwilowo bardziej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego