Typ tekstu: Książka
Autor: Siwicka Dorota, Bieńczyk Marek, Nawarecki Aleksander
Tytuł: Szybko i szybciej
Rok: 1996
ranek 30 listopada. Od śmierci poety upłynęły trzy dni, zaczynał się czwarty. W Paryżu mało kto jeszcze znał złą nowinę. Nic dziwnego. "Cette triste nouvelle", jak ją określił Fortoul, straciła rozpęd. Tyle samo czasu prawie potrzebowała na przebycie z jednego ministerstwa do drugiego, ile z Konstantynopola do Paryża.
Powróćmy jeszcze na chwilę do źródła, z którego wyszła, by zobaczyć, jak powstawała druga depesza. Wobec odmowy ambasadora Thouvenela Lévy'emu nie pozostało nic innego, jak posłużyć się telegrafem prywatnym. Czym różnił się ten telegraf od rządowego? Zdaje się, że jedynie sposobem dostępu do linii. Bo nawet biuro, skąd depesze nadawano, musiało być w owym
ranek 30 listopada. Od śmierci poety upłynęły trzy dni, zaczynał się czwarty. W Paryżu mało kto jeszcze znał złą nowinę. Nic dziwnego. "Cette triste nouvelle", jak ją określił Fortoul, straciła rozpęd. Tyle samo czasu prawie potrzebowała na przebycie z jednego ministerstwa do drugiego, ile z Konstantynopola do Paryża.<br>Powróćmy jeszcze na chwilę do źródła, z którego wyszła, by zobaczyć, jak powstawała druga depesza. Wobec odmowy ambasadora Thouvenela Lévy'emu nie pozostało nic innego, jak posłużyć się telegrafem prywatnym. Czym różnił się ten telegraf od rządowego? Zdaje się, że jedynie sposobem dostępu do linii. Bo nawet biuro, skąd depesze nadawano, musiało być w owym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego