na wierzchu innych tomów na zapełnionej półce. Jakiś Strażnik Słów wetknął za okładki kartki z krótkimi objaśnieniami przetłumaczonej treści. <br>Zakazane kulty. Rytualne okaleczenia. Ofiary dla węży. Zbyt charyzmatyczne.<br>Cywilizacja zachodnich kontynentów. Niepopularne treści i wywrotowe poglądy.<br>Historia wojny domowej na Nowej Ziemi.<br>Dokonaliśmy ze Słonym dość nieszczęśliwego wyboru, biorąc coś na chybił trafił, bez żadnych rysunków w środku.<br>Tymczasem Myszka pławił się w obfitości map całego świata. Był bardzo szczęśliwy, choć wiele z nich było już prawie całkowicie nieczytelnych. Koniec szukał dalszych rejestrów i zapisów historycznych (tych, które nie wybielały bohaterów), a Winograd razem ze mną przeglądał jeden zakurzony foliał po drugim, wynajdując