Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
swojemu, że to "takie tam dla Milenki na jej choroby".
A po kolacji poszliśmy do niej do pokoju, zaproponowała, że może obejrzymy jakiś film - "co lubisz? thrillery, komedie, horrory, pornosy? Krzysiek, jak wpada, przywozi mi tego dwa hektary, więc nauczyłam się oglądać jak leci." Nie mogłem się zdecydować, wybrała kasetę na chybił trafił, coś w stylu "zabili go i uciekł". Zacząłem popisywać się wiedzą wyniesioną ze szkoły filmowej, że każdy dobry film ma dwa punkty zwrotne, więc zaraz będzie taki punkt, ale przelicytowała mnie - "ty, to się dzieje w Chicago" - i w pewnym momencie nacisnęła "pauzę"; palcem na ekranie pokazała mi, że gdybym
swojemu, że to "takie tam dla Milenki na jej choroby".<br>A po kolacji poszliśmy do niej do pokoju, zaproponowała, że może obejrzymy jakiś film - "co lubisz? thrillery, komedie, horrory, pornosy? Krzysiek, jak wpada, przywozi mi tego dwa hektary, więc nauczyłam się oglądać jak leci." Nie mogłem się zdecydować, wybrała kasetę na chybił trafił, coś w stylu "zabili go i uciekł". Zacząłem popisywać się wiedzą wyniesioną ze szkoły filmowej, że każdy dobry film ma dwa punkty zwrotne, więc zaraz będzie taki punkt, ale przelicytowała mnie - "ty, to się dzieje w Chicago" - i w pewnym momencie nacisnęła "pauzę"; palcem na ekranie pokazała mi, że gdybym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego