Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
także w nowe życie. Postanawiasz zmienić wszystko, po prostu wszystko.
"Zrealizuję w końcu moje marzenia! Zacznę naprawdę żyć!" I jakoś pierwsze, co na tym cierpi, to twoje życie miłosne.
- Postanowiłam wprowadzić w czyn wszystko, o czym do tej pory tylko marzyłam - opowiada o swoim zeszłorocznym noworocznym postanowieniu 26-letnia Alicja, na co dzień spokojna i nieco melancholijna kierowniczka księgarni z książkami dla dzieci. - Nowa fryzura, nowe ciuchy, wynajęcie nowego mieszkania. Postanowiłam też, że jeżeli do końca lutego Jacek mi się nie oświadczy, to zrywam ten nieprzyszłościowy związek. No i zerwałam, ciężka idiotka, Jacek się obraził, bo zupełnie nie rozumiał moich nagłych wymagań i
także w nowe życie. Postanawiasz zmienić wszystko, po prostu wszystko.<br>"Zrealizuję w końcu moje marzenia! Zacznę naprawdę żyć!" I jakoś pierwsze, co na tym cierpi, to twoje życie miłosne.<br>- Postanowiłam wprowadzić w czyn wszystko, o czym do tej pory tylko marzyłam - opowiada o swoim zeszłorocznym noworocznym postanowieniu 26-letnia Alicja, na co dzień spokojna i nieco melancholijna kierowniczka księgarni z książkami dla dzieci. - Nowa fryzura, nowe ciuchy, wynajęcie nowego mieszkania. Postanowiłam też, że jeżeli do końca lutego Jacek mi się nie oświadczy, to zrywam ten &lt;orig&gt;nieprzyszłościowy&lt;/&gt; związek. No i zerwałam, ciężka idiotka, Jacek się obraził, bo zupełnie nie rozumiał moich nagłych wymagań i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego