norweski milioner. - Ale biegam też po lesie i łowię ryby jak większość". Majątek Roekke, zbudowany na spekulacjach nieruchomościami, szacowany jest na 3 mld koron (półtora miliarda złotych).<br><br>- Coraz więcej Norwegów sądzi, że szczęście da się kupić za pieniądze. Idealizm jest w odwrocie - skarży się Knut Ytterdahl, rzecznik Armii Zbawienia, który na co dzień ma do czynienia z widocznymi obszarami biedoty powiększającymi się w wyniku rozwarstwiania się społeczeństwa. Model, jaki starają się utrzymać Norwegowie, jest ośmieszany, wbrew innemu jeszcze przykazaniu Jante: Nie masz prawa śmiać się z nas.<br>Thomas Hylland Eriksen, profesor antropologii na Uniwersytecie w Oslo, twierdzi na przykład, że norweska specyfika i