prosto, skromnie jak drzewa. Jako przykład pychy pisarz zacytował filozofa Marcuse, który będąc w San Francisco stanął w oknie i powiedział: "Całe to miasto zamieszkałe jest przez zwierzęta".<br><br> Dziennikarka była stropiona tym wykładem, nie zdążyła nawet zapytać "co pisarz ma na warsztacie". Czuła niejasno, że odegrano przed nią komedię, ale na czym to polegało - nie wiedziała. Docent W., który przysłuchiwał się tej opowieści, oświadczył, że pisarz odznacza się najgorszymi cechami myślącego inteligenta. Jedną z nich jest zatarcie różnicy między rzeczywistością a fikcją, co przeradza się w zabawowy, niepoważny stosunek do życia. Taki osobnik żyje w kręgu cudzych doświadczeń, przynajmniej doświadczeń istotnych, bo