Typ tekstu: Książka
Autor: Kostyrko Hanna
Tytuł: Klechdy domowe
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1928
mu milczenie. Więc stary mówił dalej. W oczach błyszczał mu ogień, a wiatr rozwiewał siwe włosy, kiedy tłumaczył:
- Patrzą te lwy ku Złotej i Wyżynnej Bramie. Patrzą tam, gdzie zaczyna się Królewska Droga, w stronę, z której przybywają do naszego miasta polscy władcy. Mistrz Daniel pragnął wam przypomnieć, że nie na darmo król Kazimierz zawiesił nad herbowymi krzyżami Gdańska swoją koronę. Ogłasza ona wszem wobec, że Polska to matka i opiekunka. Wiedzą o tym gdańskie lwy i dlatego niewzruszone i wierne wypatrują monarchy Rzeczypospolitej, czekają na jego powrót.
Szmer przebiegł przez tłum.
- Oby wrócił jak najśpieszniej i wziął nas w obronę przed
mu milczenie. Więc stary mówił dalej. W oczach błyszczał mu ogień, a wiatr rozwiewał siwe włosy, kiedy tłumaczył: <br>- Patrzą te lwy ku Złotej i Wyżynnej Bramie. Patrzą tam, gdzie zaczyna się Królewska Droga, w stronę, z której przybywają do naszego miasta polscy władcy. Mistrz Daniel pragnął wam przypomnieć, że nie na darmo król Kazimierz zawiesił nad herbowymi krzyżami Gdańska swoją koronę. Ogłasza ona wszem wobec, że Polska to matka i opiekunka. Wiedzą o tym gdańskie lwy i dlatego niewzruszone i wierne wypatrują monarchy Rzeczypospolitej, czekają na jego powrót. <br>Szmer przebiegł przez tłum. <br>- Oby wrócił jak najśpieszniej i wziął nas w obronę przed
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego