się<br>A będziesz mi już wierzył? Ja wierzę w ciebie, mojego jedynego, kochanego tatusia. Ja się obudziłem wtedy, kiedy ta pani nie chciała być moją mamą. Ja chcę być dobry.<br><page nr=132><br> LADY<br>Ja też chcę być dobra.<br> EDGAR<br> nie zważając na jej słowa, do Tadzia<br>Cóż ci pomoże, że chcesz, jeśli na dnie jest w tobie zło. A zresztą muszę przyznać się, że dziś wyszedłem poza te kategorie. Etyka jest tylko wynikiem wielości indywiduów jednego gatunku. Człowiek na bezludnej wyspie nie znałby tego pojęcia. Tadziu, idź spać.<br> TADZIO<br>A będziesz mi wierzył, tatusiu? O tobie, mamo, nie mówię, bo masz podwójne oczy. Wiem