Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ślub, miała już nawet sukienkę. W podobnej sytuacji był jej przyjaciel z pracy Artur - siedem lat związku, wyznaczona data ślubu i sukienka, którą Agata, jako osoba zaprzyjaźniona, pomagała wybierać jego narzeczonej. I nagle, kiedy daty obu ślubów zbliżały się nieuchronnie, Agata i Artur zrozumieli, że muszą być razem. Z dnia na dzień zerwali poprzednie związki i wynajęli wspólne mieszkanie. Na razie nie śpieszą się ze ślubem.

- Jestem romantyczką i idealistką - deklaruje Agata. - Wierzę, że jeśli ludzie się naprawdę kochają, będą ze sobą bez względu na ślub. W końcu pewnie go weźmiemy, bo w naszej kulturze przyjęło się, że to przypieczętowanie miłości, ogłoszenie
ślub, miała już nawet sukienkę. W podobnej sytuacji był jej przyjaciel z pracy Artur - siedem lat związku, wyznaczona data ślubu i sukienka, którą Agata, jako osoba zaprzyjaźniona, pomagała wybierać jego narzeczonej. I nagle, kiedy daty obu ślubów zbliżały się nieuchronnie, Agata i Artur zrozumieli, że muszą być razem. Z dnia na dzień zerwali poprzednie związki i wynajęli wspólne mieszkanie. Na razie nie śpieszą się ze ślubem.<br><br>- Jestem romantyczką i idealistką - deklaruje Agata. - Wierzę, że jeśli ludzie się naprawdę kochają, będą ze sobą bez względu na ślub. W końcu pewnie go weźmiemy, bo w naszej kulturze przyjęło się, że to przypieczętowanie miłości, ogłoszenie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego