Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
wielkiej drogi będzie zupełnie inne. - Ludzie, którzy mieszkają w mieście, świadomie decydują się na hałas i spaliny. My chcemy żyć w ciszy i spokoju. Autostrada nam ten spokój odebrała na zawsze - mówi pan Sławomir.

Sobczakowie z Kowalewic koło Parzęczewa (340. kilometr autostrady) wiedzą, że autostrada to rzecz ważna i że na kogoś paść musiało. Taki los. Ale ta wiedza w niczym im nie pomaga. Wielka droga przecięła ich gospodarstwo na pół i teraz martwią się, że koń nie pociągnie maszyn pod stromy wiadukt.
Drynkowscy próbują przystosować się do nowych warunków. Zrezygnowali z pszenicy na najbliższym polu i posiali tam trawę, żeby nie
wielkiej drogi będzie zupełnie inne. - Ludzie, którzy mieszkają w mieście, świadomie decydują się na hałas i spaliny. My chcemy żyć w ciszy i spokoju. Autostrada nam ten spokój odebrała na zawsze - mówi pan Sławomir. <br><br>Sobczakowie z Kowalewic koło Parzęczewa (340. kilometr autostrady) wiedzą, że autostrada to rzecz ważna i że na kogoś paść musiało. Taki los. Ale ta wiedza w niczym im nie pomaga. Wielka droga przecięła ich gospodarstwo na pół i teraz martwią się, że koń nie pociągnie maszyn pod stromy wiadukt. <br>Drynkowscy próbują przystosować się do nowych warunków. Zrezygnowali z pszenicy na najbliższym polu i posiali tam trawę, żeby nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego