Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Bolesławskie Zeszyty Historyczne
Nr: 1
Miejsce wydania: Bolesław
Rok: 1997
bracia Krasuccy. Feliks - rzeźbiarz, absolwent Szkoły Sztuk Pięknych i Dominik - snycerz lub też czeladnik murarski. Towarzyszyli im: Władysław Wnętowski - malarz pokojowy i Wojciech Kunke - rzeźnik.
Nadjeżdża Berg, zamachowcy rzucają dwie butelki z fosforem rozpuszczonym w dwusiarczku węgla licząc, że pożar zatrzyma konie. Oddano następnie strzały z garłacza nabitego siekańcami a na koniec zrzucono kilka bomb. Skutki zamachu były nikłe. Siekańce pokiereszowały oparcie powozu uraz mundur Berga i jego adiutanta, którzy wyszli z zamachu cało. Bomby i butelki z płynem zapalającym spadły na bruk, raniąc jedynie konie z zaprzęgu kozackiej eskorty. Ocalony Berg po powrocie na zamek rozkazał gen. Korfowi, warszawskiemu naczelnikowi wojennemu
bracia Krasuccy. Feliks - rzeźbiarz, absolwent Szkoły Sztuk Pięknych i Dominik - snycerz lub też czeladnik murarski. Towarzyszyli im: Władysław Wnętowski - malarz pokojowy i Wojciech Kunke - rzeźnik.<br>Nadjeżdża Berg, zamachowcy rzucają dwie butelki z fosforem rozpuszczonym w dwusiarczku węgla licząc, że pożar zatrzyma konie. Oddano następnie strzały z garłacza nabitego siekańcami a na koniec zrzucono kilka bomb. Skutki zamachu były nikłe. Siekańce pokiereszowały oparcie powozu uraz mundur Berga i jego adiutanta, którzy wyszli z zamachu cało. Bomby i butelki z płynem zapalającym spadły na bruk, raniąc jedynie konie z zaprzęgu kozackiej eskorty. Ocalony Berg po powrocie na zamek rozkazał gen. Korfowi, warszawskiemu naczelnikowi wojennemu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego