Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Krzysiek
Rok powstania: 2003
No, ale nie mogłem, wiesz bo to zawsze, wiesz, tak już, tak to jest, wiesz, jak pójdziesz do pracy, to masz pieniądze, chociaż na byle jakie.
i Ale nie masz czasu.
No.
Chociaż wtedy, to już tak chciałem się byle gdzie na tydzień urwać i tak , wiesz potem już jak na koniec, była druga połowa sierpnia, to na Mazury pojechałem, trochę na żagle. A wiesz, tak w tym roku też tak jakoś wyszło, że, , muszę te żagle. Ja .
No wiesz, ja, kurde, już próbowałem pojechać mniej więcej na Mazury w tym roku, ale się rozchorowałem. Pojechałem na spływ kajakowy. Z Olsztyna, rzeką
No, ale nie mogłem, wiesz bo to zawsze, wiesz, tak już, tak to jest, wiesz, jak pójdziesz do pracy, to masz pieniądze, chociaż na &lt;gap&gt; byle jakie. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; i &lt;who2&gt; Ale nie masz czasu. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; No. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; Chociaż wtedy, to już tak chciałem się byle gdzie na tydzień urwać i tak , wiesz potem już jak na koniec, była druga połowa sierpnia, to na Mazury pojechałem, trochę na żagle. A wiesz, tak w tym roku też tak jakoś wyszło, że, &lt;vocal desc="yy"&gt;, muszę &lt;gap&gt; te żagle. Ja &lt;gap&gt;.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; No wiesz, ja, kurde, już próbowałem pojechać mniej więcej na Mazury w tym roku, ale się rozchorowałem. Pojechałem na spływ kajakowy. Z Olsztyna, rzeką
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego