Typ tekstu: Książka
Autor: Czeszko Bohdan
Tytuł: Pokolenie
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1951
Zagadywał później ponure zwidy, które wywołał niepotrzebnie.
- Siedzę ja wczoraj i czytam. Co czytam? "Rozmyślania" Marka Aureliusza. Książka na czasie, hitlerowska po trosze, ponieważ zawiera recepty na uszlachetnienie swej duszy za pomocą nasycenia jej obojętnością i pogardą. Siedzę i bawię się krążkiem papierowej taśmy, tej gumowanej, co zalecano przyklejać ją na krzyż na szyby - przeciw bombom. Uwierzyłem w to, ja, stary dureń, jak baba, co pożar żegna wizerunkiem świętego Floriana, i kupiłem tej taśmy w trzydziestym dziewiątym roku. Zalepić nie zdążyłem, bo mi szyby wydmuchnęło ze szczętem. Teraz robiłem porządki i wyszperałem jakoś tę taśmę.
- Znam ja te twoje porządki - wtrąciła matka
Zagadywał później ponure zwidy, które wywołał niepotrzebnie.<br>- Siedzę ja wczoraj i czytam. Co czytam? "Rozmyślania" Marka Aureliusza. Książka na czasie, hitlerowska po trosze, ponieważ zawiera recepty na uszlachetnienie swej duszy za pomocą nasycenia jej obojętnością i pogardą. Siedzę i bawię się krążkiem papierowej taśmy, tej gumowanej, co zalecano przyklejać ją na krzyż na szyby - przeciw bombom. Uwierzyłem w to, ja, stary dureń, jak baba, co pożar żegna wizerunkiem świętego Floriana, i kupiłem tej taśmy w trzydziestym dziewiątym roku. Zalepić nie zdążyłem, bo mi szyby wydmuchnęło ze szczętem. Teraz robiłem porządki i wyszperałem jakoś tę taśmę.<br>- Znam ja te twoje porządki - wtrąciła matka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego