być niewinną panienką. Kleryka, który grał Jezusa, szanowano, całowano po rękach, ale gdy go w widowisku wleczono po ziemi i rzymski żołnierz walił go biczem, czynił to tak realistycznie, że biedak był siny i pokrwawiony i kilka dni przeleżał w łóżku. <br>Sacrum i profanum są nierozdzielne. Sto metrów od wiszących na krzyżach Jezusie i łotrach sprzedawano w kioskach kiełbaski i ciastka, gwizdki, balony. Pielgrzymkom towarzyszyły z reguły nocne zabawy, a czasem i nocne swawole. Nie inaczej jest w prawosławnej Grabarce. <br><page nr=161><br><tit>WOTA</><br>Zwyczaj symbolicznych ofiar, składanych w kościele, znany jest od XIV w. Wotum jest prośba, konkretna. Wskazywało o co się prosi, czasem