bronić naszego honoru.<br>- Więc wasza królewska mość będzie się bił z trzema państwami? - spytał minister wojny.<br> <page nr=27> - A cóż pan chcesz, panie ministrze, żebym ich prosił o pokój? Jestem prawnukiem Juliana Zwycięzcy. Bóg nam dopomoże.<br>Spodobała się ministrom taka przemowa, a prezes zadowolony był, że go król prosi. Jeszcze się trochę na niby upierał, ale się zgodził zostać.<br>Długo trwała narada. A gdy się skończyła, chłopcy na ulicach krzyczeli:<br>- Dodatek nadzwyczajny! Konflikt zażegnany!<br>Co znaczy, że ministrowie się już pogodzili.<br>Maciuś był trochę zdziwiony, że w naradach nic o tym nie wspomniano, że on, Maciuś, ma mieć przemowę do ludu, że na białym