Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 01.03 (1)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tak więc kończy się nam rok 2003 pod niezbyt radosnymi auspicjami. Ma to swoją dobrą stronę. Przez obniżenie poprzeczki zwiększa oto prawdopodobieństwo, że 2004 będzie lepszy. Może nam nawet politycy zmądrzeją? Nieśmiało państwu tego życzę.



GROŃSKI

Komu złożyć życzenia?

RYSZARD MAREK GROŃSKI

Dzwonek do drzwi. W drzwiach stoi mięśniak ostrzyżony na pałę z szarfą 2004.

- Pan wzywał Nowy Rok?
- Nie.
- No to należy się kasa za fałszywe wezwanie.

Czy może dziwić taka sytuacja? Żyjemy przecież w kraju, gdzie najzacieklej walczy o wpisanie wartości chrześcijańskich do preambuły europejskiej konstytucji partia rządząca, wielokrotnie pomawiana o bezbożnictwo. Szef klubu wspomnianej partii (dotąd go nie szurnięto
Tak więc kończy się nam rok 2003 pod niezbyt radosnymi auspicjami. Ma to swoją dobrą stronę. Przez obniżenie poprzeczki zwiększa oto prawdopodobieństwo, że 2004 będzie lepszy. Może nam nawet politycy zmądrzeją? Nieśmiało państwu tego życzę.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;GROŃSKI&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Komu złożyć życzenia?&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;RYSZARD MAREK GROŃSKI&lt;/&gt;<br><br>Dzwonek do drzwi. W drzwiach stoi mięśniak ostrzyżony na pałę z szarfą 2004.<br><br>- Pan wzywał Nowy Rok?<br>- Nie.<br>- No to należy się kasa za fałszywe wezwanie.<br><br>Czy może dziwić taka sytuacja? Żyjemy przecież w kraju, gdzie najzacieklej walczy o wpisanie wartości chrześcijańskich do preambuły europejskiej konstytucji partia rządząca, wielokrotnie pomawiana o bezbożnictwo. Szef klubu wspomnianej partii (dotąd go nie szurnięto
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego