Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.07 (32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Cały czas mówił pan o tym, że brakuje naprawdę niewiele, że od sukcesów dzieli was tylko krok.
- Jestem optymistą.
Więc jak widzi pan przyszłość kadry A?
- Dobrze. Oni nigdy nie schodzą poniżej pewnego poziomu. Drużynowo w ostatnich imprezach nigdy nie spadli poniżej siódmego miejsca.
Na więcej ich nie stać?
- Stać na pewno. Ale chciałbym też przypomnieć, że dwanaście lat temu mieliśmy tylko Wojtka Skupienia. A potem Robert Mateja, Marcin Bachleda, Tonio i Tomek Pochwała musieli jeździć na wszystkie konkursy. Musieliśmy nimi orać, żeby nie stracić miejsc w Pucharze Świata. Teraz mamy lepszą sytuację - dużą grupę zawodników, którzy mogą startować w zawodach.
Trener
Cały czas mówił pan o tym, że brakuje naprawdę niewiele, że od sukcesów dzieli was tylko krok.&lt;/&gt;<br>&lt;who20&gt;- Jestem optymistą.&lt;/&gt;<br>&lt;who19&gt;Więc jak widzi pan przyszłość kadry A?&lt;/&gt;<br>&lt;who20&gt;- Dobrze. Oni nigdy nie schodzą poniżej pewnego poziomu. Drużynowo w ostatnich imprezach nigdy nie spadli poniżej siódmego miejsca.&lt;/&gt;<br>&lt;who19&gt;Na więcej ich nie stać?&lt;/&gt;<br>&lt;who20&gt;- Stać na pewno. Ale chciałbym też przypomnieć, że dwanaście lat temu mieliśmy tylko Wojtka Skupienia. A potem Robert Mateja, Marcin Bachleda, Tonio i Tomek Pochwała musieli jeździć na wszystkie konkursy. Musieliśmy nimi orać, żeby nie stracić miejsc w Pucharze Świata. Teraz mamy lepszą sytuację - dużą grupę zawodników, którzy mogą startować w zawodach.&lt;/&gt;<br>&lt;who19&gt;Trener
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego