Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 01.30 (5)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
film do samego końca. "Pewnej jesiennej nocy 1954 r. zostałem przywieziony do otoczonego drutem kolczastym i pilnie strzeżonego ośrodka w Konstancinie, gdzie film 'Pokolenie' obejrzało Biuro Polityczne. Krytyka ze strony 'towarzyszy z kierownictwa' była druzgocąca" - wspomina Wajda po latach. Film jednak wszedł na ekrany, tyle że w rok później i na skutek osobistej interwencji Wandy Wasilewskiej, wówczas prominentnej działaczki partyjnej. "Dzieło Wajdy nie przypominało żadnego filmu nakręconego dotąd w Polsce Ludowej. Całe kino polskie bierze od niego początki" - pisał Roman Polański. W "Pokoleniu" Wajda stworzył już czytelną wizytówkę własnej osobowości filmowej: romantyczne widzenie historii, upodobanie do przedstawiania sytuacji ostatecznych oraz skłonność do
film do samego końca. "Pewnej jesiennej nocy 1954 r. zostałem przywieziony do otoczonego drutem kolczastym i pilnie strzeżonego ośrodka w Konstancinie, gdzie film 'Pokolenie' obejrzało Biuro Polityczne. Krytyka ze strony 'towarzyszy z kierownictwa' była druzgocąca" - wspomina Wajda po latach. Film jednak wszedł na ekrany, tyle że w rok później i na skutek osobistej interwencji Wandy Wasilewskiej, wówczas prominentnej działaczki partyjnej. "Dzieło Wajdy nie przypominało żadnego filmu nakręconego dotąd w Polsce Ludowej. Całe kino polskie bierze od niego początki" - pisał Roman Polański. W "Pokoleniu" Wajda stworzył już czytelną wizytówkę własnej osobowości filmowej: romantyczne widzenie historii, upodobanie do przedstawiania sytuacji ostatecznych oraz skłonność do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego