z ośrodka zdrowia np. w Czerwonce podjeżdżają przed ten ośrodek i za parking nie płacą. Pacjenci mający swój rejon leczenia w ośrodku przyszpitalnym muszą za postój płacić.<br>- Dyrekcja ZOZ - jak twierdzi<br>dyrektor Andrzej Peńsko - bardzo poważnie podejdzie do tych zapowiadanych protestów. Problem jednak w tym, że takie rozwiązanie organizacyjne wprowadzono na skutek zaleceń straży pożarnej, by nie za-stawiać dojazdów karetkami pogotowia, samochodami pracowników, pacjentów i osób odwiedzających. - Nasze place przed szpitalem są zbyt małe, by pomieścić wszystkie przyjeżdżające samochody - wyjaśnia dyrektor Peńsko. - Dysponujemy 60 miejscami parkingowymi, a sami pracownicy naszego ZOZ wykupili ponad 100 kart parkingowych. Samochody pracowników nie stoją jednak