Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
się tak z wielu powodów. Po pierwsze - weryfikacja dorobku uczonych ma często charakter iluzoryczny i towarzyski. Trudno, by było inaczej, skoro wydziały do takiej lustracji powołują koleżanki i kolegów zainteresowanego, nie zaś ludzi z zewnątrz, którzy mogliby dokonać niezależnego audytu.
- Trudno nam się pogodzić - to głos jednego z rektorów - że na stałe powinno być zatrudnionych najwyżej 15-20 proc. pracowników naukowych, osób rzeczywiście dla uczelni strategicznych. Reszta powinna być na odnawianych kontraktach. Napotykamy tu oczywistą barierę psychologiczną: trudno nam zrozumieć, że sami wybraliśmy niezwykle stresujący i ryzykowny zawód, wydaje się bowiem, że - gdzie jak gdzie - ale tu, na uczelni, zapewniamy sobie bezpieczny
się tak z wielu powodów. Po pierwsze - weryfikacja dorobku uczonych ma często charakter iluzoryczny i towarzyski. Trudno, by było inaczej, skoro wydziały do takiej lustracji powołują koleżanki i kolegów zainteresowanego, nie zaś ludzi z zewnątrz, którzy mogliby dokonać niezależnego audytu.<br>- Trudno nam się pogodzić - to głos jednego z rektorów - że na stałe powinno być zatrudnionych najwyżej 15-20 proc. pracowników naukowych, osób rzeczywiście dla uczelni strategicznych. Reszta powinna być na odnawianych kontraktach. Napotykamy tu oczywistą barierę psychologiczną: trudno nam zrozumieć, że sami wybraliśmy niezwykle stresujący i ryzykowny zawód, wydaje się bowiem, że - gdzie jak gdzie - ale tu, na uczelni, zapewniamy sobie bezpieczny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego