Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
jeszcze dzisiejszej nocy zostanę przez pielęgniarkę zamknięta od zewnątrz na klucz.

Dzisiaj siedział ponad godzinę. Z widocznym upodobaniem słuchał puszczanej z magnetofonu muzyki i chociaż nie wywijał hołubców jak kolega Alain, też zapamiętale rytmicznie podrygiwał. Potem postanowił sobie porysować czy może popisać, gdyż z bardzo poważną miną sięgnął po leżącą na stole kartkę i długopis. W ogóle stara się robić wrażenie, że wszystko rozumie i potrafi. Cóż kiedy kartkę miął bezsensownie, usiłując ją rozdzielić, jakby była sklejona, a długopis rozkręcił na części, wtykając tę najdłuższą do ust z zadowoleniem zgłodniałego tytoniu palacza. Uśmiecha się przy tym, robi dziwne miny.
Wygląda na to
jeszcze dzisiejszej nocy zostanę przez pielęgniarkę zamknięta od zewnątrz na klucz.<br>&lt;gap reason="sampling"&gt; <br>Dzisiaj siedział ponad godzinę. Z widocznym upodobaniem słuchał puszczanej z magnetofonu muzyki i chociaż nie wywijał hołubców jak kolega Alain, też zapamiętale rytmicznie podrygiwał. Potem postanowił sobie porysować czy może popisać, gdyż z bardzo poważną miną sięgnął po leżącą na stole kartkę i długopis. W ogóle stara się robić wrażenie, że wszystko rozumie i potrafi. Cóż kiedy kartkę miął bezsensownie, usiłując ją rozdzielić, jakby była sklejona, a długopis rozkręcił na części, wtykając tę najdłuższą do ust z zadowoleniem zgłodniałego tytoniu palacza. Uśmiecha się przy tym, robi dziwne miny. <br>Wygląda na to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego