co było toczyć ten groteskowy bój? Fakt, że trzy największe ugrupowania coś wreszcie wspólnie uzgodniły, jest oczywiście pewną wartością polityczną. Jeżeli te uzgodnienia przełożą się na współpracę koalicji i opozycji np. przy restrukturyzacji górnictwa czy zmianie systemu ubezpieczeń społecznych, może warto było płacić cenę w postaci ośmieszenia reformy administracji. Nadzieja na trwalszy kompromis jest jednak niewielka. Pokazały to sejmowe głosowania.<br><br>&lt;au&gt; Janina Paradowska&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;Ze stopy na stopę&lt;/&gt;<br><br> Obniżka stóp procentowych NBP nie stała się na szczęście okazją do partyjnej gry w numerki jak reforma podziału kraju na województwa. Członkowie Rady Polityki Pieniężnej, choć z różnego nadania politycznego, na gruncie fachowym łatwo osiągnęli porozumienie