Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Andrzej Otrębski
Tytuł: strona łowiecka
Rok: 2003
władzach PZŁ stawiali sobie udział w atrakcyjnych polowaniach.
Miałem wtedy psa, wyżła w pierwszym polu. Obaj spisaliśmy się nieźle. On wystawiał i aportował, ja strzelałem...
Były to moje jedyne "dobre kury", dziś i tam jest ich niewiele.



Głuszec w Białorusi

A pod pieśnią głuszca - po raz pierwszy posłyszaną - następują zaślubiny na wieki wieków duszy myśliwskiej z duszą puszczy...

Moje polowanie na głuszca opisałem w opowiadaniu: "Nad Niemnem".
A zaczęło się tak: pociąg - ekspres do Warszawy zatrzymał się w środku pól. Usłyszeliśmy, że z uwagi na awarię pantografu opóźnienie wyniesie około 2 godzin. O zdążeniu na samolot nie mogło być mowy. Byłem gotowy wezwać
władzach PZŁ stawiali sobie udział w atrakcyjnych polowaniach.<br>Miałem wtedy psa, wyżła w pierwszym polu. Obaj spisaliśmy się nieźle. On wystawiał i aportował, ja strzelałem...<br>Były to moje jedyne "dobre kury", dziś i tam jest ich niewiele.&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Głuszec w Białorusi&lt;/&gt;<br><br>A pod pieśnią głuszca - po raz pierwszy posłyszaną - następują zaślubiny na wieki wieków duszy myśliwskiej z duszą puszczy...<br><br>Moje polowanie na głuszca opisałem w opowiadaniu: "Nad Niemnem".<br>A zaczęło się tak: pociąg - ekspres do Warszawy zatrzymał się w środku pól. Usłyszeliśmy, że z uwagi na awarię pantografu opóźnienie wyniesie około 2 godzin. O zdążeniu na samolot nie mogło być mowy. Byłem gotowy wezwać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego