Typ tekstu: Książka
Autor: Maliński Mieczysław ks.
Tytuł: Zamyślenia
Rok: 1996
Go nie przyjmiesz, to potem powiesz tylko: „Tak mi się jakoś dziwnie zrobiło… Ale to nic, przeszło”. A przecież również w ten sposób On chce ci pomóc w budowaniu twojego człowieczeństwa.

„Oczy mi się otworzyły”

Bywa, że gdy jesteś w pustym kościele lub w czasie nabożeństwa, a możesz gdy siedzisz sam w pokoju, nagle – jak za muślinem firanki – poczujesz Jego obecność. Tak wyraźnie, namacalnie, ostro, że już nie chcesz więcej, silniej, bo się boisz, abyś nie zwariował ze szczęścia, ze strachu, z oczarowania. Bywa, że natkniesz się na Niego w dobroci człowieka – tak
Go nie przyjmiesz, to potem powiesz tylko: &#132;Tak mi się jakoś dziwnie zrobiło&#133; Ale to nic, przeszło&#148;. A przecież również w ten sposób On chce ci pomóc w budowaniu twojego człowieczeństwa.<br><br>&lt;tit&gt;&#132;Oczy mi się otworzyły&#148;&lt;/&gt;<br><br> Bywa, że gdy jesteś w pustym kościele lub w czasie nabożeństwa, a możesz gdy siedzisz sam w pokoju, nagle &#150; jak za muślinem firanki &#150; poczujesz Jego obecność. Tak wyraźnie, namacalnie, ostro, że już nie chcesz więcej, silniej, bo się boisz, abyś nie zwariował ze szczęścia, ze strachu, z oczarowania. Bywa, że natkniesz się na Niego w dobroci człowieka &#150; tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego