Typ tekstu: Książka
Autor: Libera Antoni
Tytuł: Madame
Rok: 1998
hoduje w sobie myśl targnięcia się na życie. I stojąc raz przy żurawiu zbożowego spichlerza (z którego nazajutrz miał spaść w niejasnych okolicznościach), wpatruje się długo w wodę portowego kanału i wraca bezwiednie myślą do owej nocy w Dover, gdy stał na pokładzie okrętu - podobnie, dość wysoko w stosunku do nabrzeża - i przechylony przez reling obserwował z uwagą, jak sunie powoli w górę wiszący na powrozach fotel z jego małżonką w siódmym miesiącu ciąży. I przypomina sobie swój nastrój z owej chwili - mimo pewnego napięcia, pogodny i pełen nadziei.
"Oto najdroższy ładunek, jaki mi się zdarzyło kiedykolwiek przewozić", wracają mu własne
hoduje w sobie myśl targnięcia się na życie. I stojąc raz przy żurawiu zbożowego spichlerza (z którego nazajutrz miał spaść w niejasnych okolicznościach), wpatruje się długo w wodę portowego kanału i wraca bezwiednie myślą do owej nocy w Dover, gdy stał na pokładzie okrętu - podobnie, dość wysoko w stosunku do nabrzeża - i przechylony przez reling obserwował z uwagą, jak sunie powoli w górę wiszący na powrozach fotel z jego małżonką w siódmym miesiącu ciąży. I przypomina sobie swój nastrój z owej chwili - mimo pewnego napięcia, pogodny i pełen nadziei.<br>"Oto najdroższy ładunek, jaki mi się zdarzyło kiedykolwiek przewozić", wracają mu własne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego