Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 47
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
sobą teczkę pełną różnych papierów. Ma około 35 lat, krótko ścięte, ciemne włosy z jasnymi pasmami. Czasami towarzyszy jej kilkuletnie dziecko. Chce koniecznie obejrzeć pokoje, które wynajmowane są turystom. Za sumę ok. 60 zł oferuje umieszczenie adresu kwatery w internecie i w specjalnym katalogu skierowanym do turystów. - Ta osoba jest nachalna, siłą chce wchodzić do mieszkania. U mnie była już cztery razy, a wcześniej kilkakrotnie dzwoniła - mówi mieszkanka ul. Sienkiewicza. Jednak rzekoma przedstawicielka krakowskiego biura, poproszona o wylegitymowanie się, znika. - Ostrzeżcie, proszę, ludzi przed tą osobą. Każdy chce, żeby przyjechali do niego goście, więc może się na to nabrać - mówiła w
sobą teczkę pełną różnych papierów. Ma około 35 lat, krótko ścięte, ciemne włosy z jasnymi pasmami. Czasami towarzyszy jej kilkuletnie dziecko. Chce koniecznie obejrzeć pokoje, które wynajmowane są turystom. Za sumę ok. 60 zł oferuje umieszczenie adresu kwatery w internecie i w specjalnym katalogu skierowanym do turystów. - Ta osoba jest nachalna, siłą chce wchodzić do mieszkania. U mnie była już cztery razy, a wcześniej kilkakrotnie dzwoniła - mówi mieszkanka ul. Sienkiewicza. Jednak rzekoma przedstawicielka krakowskiego biura, poproszona o wylegitymowanie się, znika. - Ostrzeżcie, proszę, ludzi przed tą osobą. Każdy chce, żeby przyjechali do niego goście, więc może się na to nabrać - mówiła w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego