Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
firmowego, wstyd wyjść na miasto w tych łachach.., bo co wy macie z tego życia - tu zwróciła się do rodziców - Cały dzień przed telewizorem i tylko kłótnie, czy starczy na opłaty, a ja chcę poznawać świat, chcę podróżować, póki jestem młoda.. - łkała prawie Wanda.
- To podróżuj, kto ci broni, jedź nad morze pod namioty, a kto ci broni, śpiwór masz, koleżanki jakieś masz przecież, to jedźcie razem..
- Ja już byłam nad morzem, a w Niemczech nie byłam.
- A po co ty do tych Niemczech chcesz jechać, powiedz mi?
- Męża se znaleźć - wypaliła nie myślała.
- To pewnie sobie murzyna jeszcze znajdziesz, co?
- Już
firmowego, wstyd wyjść na miasto w tych łachach.., bo co wy macie z tego życia - tu zwróciła się do rodziców - Cały dzień przed telewizorem i tylko kłótnie, czy starczy na opłaty, a ja chcę poznawać świat, chcę podróżować, póki jestem młoda.. - łkała prawie Wanda.<br>- To podróżuj, kto ci broni, jedź nad morze pod namioty, a kto ci broni, śpiwór masz, koleżanki jakieś masz przecież, to jedźcie razem..<br>- Ja już byłam nad morzem, a w Niemczech nie byłam.<br>- A po co ty do tych Niemczech chcesz jechać, powiedz mi?<br>- Męża &lt;orig&gt;se&lt;/&gt; znaleźć - wypaliła nie myślała.<br>- To pewnie sobie murzyna jeszcze znajdziesz, co?<br>- Już
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego