śpią kamiennym snem, można przez cztery godziny robić z nimi czego tylko dusza zapragnie: można im gryźć sutki, penetrować je i w ogóle nieźle sobie <orig>poużywać</>. Nawet jeśli się przebudzą, co się czasem zdarza, po kilku sekundach znów stracą przytomność, a ty możesz kontynuować to, co zacząłeś..."</><br><br>O 3.02 nad ranem 2 lutego 1999 roku taki właśnie tekst pojawił się w Internecie. Mowa w nim o kwasie gamma-hydroksymasłowym (GHB), bezbarwnym, odrobinę słonawym płynie pozbawionym zapachu, który wywołuje euforię, pobudza libido, a później powoduje utratę przytomności. W Wielkiej Brytanii prawo zezwala na posiadanie i sprzedawanie GHB. Buteleczkę tego środka można kupić