Typ tekstu: Książka
Autor: Siemion Piotr
Tytuł: Niskie Łąki
Rok: 2000
potopie wyglądał jak pijany żołnierz Cortesa czy Pizarra, który w pordzewiałym puklerzu, z końmi i armatką, w pochodzie na Meksyk zapuścił się niechcący w dżungle Jukatanu, w omyłkowej konkwiście przeciwko makakom, mrówkom i zatopionym w dżungli piramidkom. Czego chce jeszcze ten facet?
- Stój, zakuta pało... Idziesz w złą stronę!
Anglik nadal cofał się w górę schodów, które wiodły na nieznaną kładkę, ścigany złym głosem gestykulującego Carlosa:
- Weź się opamiętaj, co? Stój! No, alt! Do jazu jest tędy. Tędy, mówię. Nie tędy! Tędy do jazu. No, tam! A tamtędy na Niskie Łąki. Taka ulica. Nie tu, tylko tam. Masz jeszcze ten kluczyk
potopie wyglądał jak pijany żołnierz Cortesa czy Pizarra, który w pordzewiałym puklerzu, z końmi i armatką, w pochodzie na Meksyk zapuścił się niechcący w dżungle Jukatanu, w omyłkowej konkwiście przeciwko makakom, mrówkom i zatopionym w dżungli piramidkom. Czego chce jeszcze ten facet?<br>- Stój, zakuta pało... Idziesz w złą stronę!<br>Anglik nadal cofał się w górę schodów, które wiodły na nieznaną kładkę, ścigany złym głosem gestykulującego Carlosa:<br>- Weź się opamiętaj, co? Stój! No, alt! Do jazu jest tędy. Tędy, mówię. Nie tędy! Tędy do jazu. No, tam! A tamtędy na Niskie Łąki. Taka ulica. Nie tu, tylko tam. Masz jeszcze ten kluczyk
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego