Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1923
A wiesz pan co - to świetna myśl. Płaziewicz - co sądzicie o tym?
FIZDEJKO
Ja żartowałem: mój następca rodzi się w tej chwili w jakiejś chałupie. Tak mówił mistrz. Zbydlęcone społeczeństwo jest tym samym co pierwotne - potrzebuje władzy, która by wyszła z łona samego bydlęctwa, a nie nas: hiperkulturalnych manekinów o nadbudowach psychicznych.



v. PLASEWITZ
A ja myślę, że nie. Może ty byś, Gienku, nie wybrnął, ale nie zapominaj o tym, że Kranz jest Żydem. My, Semici, mamy takie pokłady możliwości, że w tym cyklu wytrzymamy jeszcze w ciągłości. Kranz, to jest świetna intuicyjna myśl.
FIZDEJKO
Nie mam przekonania, że dynastia Kranzów
A wiesz pan co - to świetna myśl. Płaziewicz - co sądzicie o tym?<br> FIZDEJKO<br>Ja żartowałem: mój następca rodzi się w tej chwili w jakiejś chałupie. Tak mówił mistrz. Zbydlęcone społeczeństwo jest tym samym co pierwotne - potrzebuje władzy, która by wyszła z łona samego bydlęctwa, a nie nas: hiperkulturalnych manekinów o nadbudowach psychicznych.<br><br>&lt;page nr=315&gt;<br><br> v. PLASEWITZ<br>A ja myślę, że nie. Może ty byś, Gienku, nie wybrnął, ale nie zapominaj o tym, że Kranz jest Żydem. My, Semici, mamy takie pokłady możliwości, że w tym cyklu wytrzymamy jeszcze w ciągłości. Kranz, to jest świetna intuicyjna myśl.<br> FIZDEJKO<br>Nie mam przekonania, że dynastia Kranzów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego