Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
robi podła praca, wielkie mrowie, lecz osoba dla facet nader ważna jest. Informacje bywały na temat wielkie miłowanie...
Wszystkie trzy okazałyśmy gwałtowne zaskoczenie. Paweł wytrzeszczonymi oczami wpatrywał się w pana Muldgaarda, najwyraźniej w świecie ryjąc sobie w pamięci każde słowo.
- Wielkie co? - spytała Alicja z niedowierzaniem.
- Wielkie miłowanie. Sentymenta. Kochać nader.
- No to przecież nie Anita! - wykrzyknęła Alicja, wstrząśnięta od stóp do głów. - To Ewa...!
Pan Muldgaard spojrzał na nią, wziął do ręki leżące na stole odbitki z Ewą i końmi, obejrzał film, przeczytał jeszcze raz list Edka.
- Czekajcie - powiedziałam pośpiesznie. - Czy to były urodziny króla czy królowej?
Alicja zawahała się
robi podła praca, wielkie mrowie, lecz osoba dla facet nader ważna jest. Informacje bywały na temat wielkie miłowanie...<br>Wszystkie trzy okazałyśmy gwałtowne zaskoczenie. Paweł wytrzeszczonymi oczami wpatrywał się w pana Muldgaarda, najwyraźniej w świecie ryjąc sobie w pamięci każde słowo.<br>- Wielkie co? - spytała Alicja z niedowierzaniem.<br>- Wielkie miłowanie. Sentymenta. Kochać nader.<br>- No to przecież nie Anita! - wykrzyknęła Alicja, wstrząśnięta od stóp do głów. - To Ewa...!<br>Pan Muldgaard spojrzał na nią, wziął do ręki leżące na stole odbitki z Ewą i końmi, obejrzał film, przeczytał jeszcze raz list Edka.<br>- Czekajcie - powiedziałam pośpiesznie. - Czy to były urodziny króla czy królowej?<br>Alicja zawahała się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego