Typ tekstu: Książka
Autor: Siwicka Dorota, Bieńczyk Marek, Nawarecki Aleksander
Tytuł: Szybko i szybciej
Rok: 1996
tanecznych "skocznych kołach", o hołubcach, od których "zadrży" ziemia i "koszącym" ruchu butów, "koszącym locie" tancerza.
Zatrzymajmy się chwilę przy "szabelce" i "czapeczce z Baru". Chodzi o to, że z "porządkiem szarży" - z tanecznym i militarnym pędem, z jego szybkością - łączy się pewna prawidłowość językowa: potrzeba zdrabniania. Wynika ona z nader oczywistego faktu: z tego, że "małe" bardzo często jest po prostu szybsze od "dużego". Słowa "zdrobnione" są więc szybsze, poręczniejsze - bo są w szczególny sposób "lżejsze", "lotniejsze" - chyba nawet artykulacyjnie - od "normalnych" form wyrazu. (Owa skłonność do zdrabniania słów, gdy trzeba oddać szybko zjawiska prędkie z natury i z prędkością
tanecznych "skocznych kołach", o hołubcach, od których "zadrży" ziemia i "koszącym" ruchu butów, "koszącym locie" tancerza.<br>Zatrzymajmy się chwilę przy "szabelce" i "czapeczce z Baru". Chodzi o to, że z "porządkiem szarży" - z tanecznym i militarnym pędem, z jego szybkością - łączy się pewna prawidłowość językowa: potrzeba zdrabniania. Wynika ona z nader oczywistego faktu: z tego, że "małe" bardzo często jest po prostu szybsze od "dużego". Słowa "zdrobnione" są więc szybsze, poręczniejsze - bo są w szczególny sposób "lżejsze", "lotniejsze" - chyba nawet artykulacyjnie - od "normalnych" form wyrazu. (Owa skłonność do zdrabniania słów, gdy trzeba oddać szybko zjawiska prędkie z natury i z prędkością
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego